10 wskazówek jak wspierać rozwój mowy najmłodszych dzieci

10 wskazówek jak wspierać rozwój mowy najmłodszych dzieci

Częste rozmowy dorosłych z najmłodszymi dziećmi są kluczowe dla ich rozwoju językowego (1). Dlatego też jakość codziennych doświadczeń dzieci w żłobku w dużej mierze uzależniona jest od kompetencji wychowawców do nawiązywania wartościowych interakcji z podopiecznymi, którym towarzyszy werbalna komunikacja.

Pomysły na świąteczne prace z dziećmi w wieku żłobkowym

Pomysły na świąteczne prace z dziećmi w wieku żłobkowym

To już grudzień, więc pora na wspólne świąteczne zabawy, które zapewnią dzieciom nowe doświadczenia, a dla niektórych spośród nich będą stanowiły pierwsze wspomnienia :). Przygotowałam dla Was trzy propozycje zajęć nawiązujących do zimy i świąt, które sprawdzą się z dwu-,

Mądre ale milczące – specyficzne zaburzenie rozwoju mowy (SLI) u małych dzieci

Mądre ale milczące – specyficzne zaburzenie rozwoju mowy (SLI) u małych dzieci

Antoś ma 2,5 roku. Nie bawi się z dziećmi w żłobku, bo nie umie powiedzieć, o co mu chodzi. Bardzo szybko denerwuje się, bije dzieci, wybucha płaczem… Z kolei wszystko rozumie, wspaniale rysuje i układa puzzle.

5 pomysłów na urozmaicenie sali żłobkowej

5 pomysłów na urozmaicenie sali żłobkowej

Grupa dwulatków od jakiegoś czasu zdaje się być znudzona. Dzieci, jakby przygaszone, niechętnie sięgają po misie, samochodziki czy lale. Może to aura jesienna tak działa na dzieci? Przecież mają tyle pięknych zabawek! Jak okiem sięgnąć, półki aż się od nich uginają.

Czego możemy nauczyć się od najmłodszych dzieci?

Czego możemy nauczyć się od najmłodszych dzieci?

Uczymy się przez całe życie. W każdym razie taką mam nadzieję. Ja lubię uczyć się ze źródeł. A małe dzieci to takie źródło czystej wiedzy o życiu, nieskażonej manipulacją czy kombinowaniem. To coś jakby laboratorium relacji społecznych.

Dlaczego dzieci gryzą?

Dlaczego dzieci gryzą?

Sala żłobkowa pełna gwaru, aż tu nagle niespełna dwuletni Pawełek zaczyna płakać. Obok Pawełka siedzi mała Martynka i gryzie go w przedramię. Pani od razu podchodzi do Martynki i tłumaczy, że nie wolno się tak zachowywać, że to brzydko. Martynce