Dani (4) buduje wieżę na podłodze. Bardzo ostrożnie kładzie jeden klocek na drugim, ponieważ wieża sięga już na wysokość jej ramion. Kiedy Dani nie zwraca na to uwagi, Yara (4) podchodzi do wieży i podnosi klocek z podłogi. Kiedy próbuje położyć klocek na szczycie, cała wieża się przewraca. Dani jest przestraszona odgłosem walącej się wieży i krzyczy na Yarę: „To wszystko twoja wina!”.

Jako wychowawca lub rodzic zapewne znasz takie sytuacje. Ale jak sobie z nimi radzić? Jak pomóc małym dzieciom w ocenie, czy coś dzieje się celowo czy przez przypadek? Próba zrozumienia, dlaczego ktoś zachowuje się w ten, a nie inny sposób, może być wyzwaniem dla dorosłych, jak więc można wesprzeć w tym dzieci? Rozmawialiśmy na ten temat z badaczką Anouk van Dijk (Uniwersytet w Amsterdamie), która zajmuje się tymi pytaniami w swoich badaniach [1,2].

Negatywne oceny

„Badaliśmy, jak 236 dzieci w wieku od 3 do 8 lat interpretuje sytuację, w której coś idzie nie tak” – wyjaśnia Anouk. Jej zespół badawczy przedstawił dzieciom sytuacje takie jak spadająca wieża i zapytał je, dlaczego ich zdaniem Yara zachowała się w ten sposób. Wiele dzieci odpowiedziało, że to nie była wina Yary i że coś takiego może się zdarzyć. „To jest to, co nazywamy pozytywną oceną” – mówi Anouk. „Ale były też dzieci, które uważały, że Yara celowo popchnęła wieżę, co jest oceną negatywną”.

Negatywne oceny są związane z zabawą społeczną dzieci i mogą prowadzić do problemów z agresją lub lęków społecznych w późniejszym wieku [3,4]. Anouk: „Jeśli stale masz wrażenie, że inni są na wyciągnięcie ręki i chcą cię celowo skrzywdzić, możesz stać się bardzo nerwowy lub niespokojny. Nasze badanie pokazuje, że stosowanie tej negatywnej oceny jest widoczne już w bardzo młodym wieku.” Dlaczego więc dzieci używają tej negatywnej oceny i co możemy z tym zrobić?

Doświadczenia jako podstawa

Bezpośrednie otoczenie ma duży wpływ na to, jak dzieci interpretują świat. Anouk: „Jeśli dziecko używa negatywnych ocen, należy zbadać, co się za tym kryje. Można postrzegać dzieci jako małych naukowców: budują teorie na temat otaczającego je świata poprzez wypróbowywanie i doświadczanie rzeczy. Kiedy dziecko wychowuje się we wrogim środowisku, w którym jest wiele kłótni, ma tendencję do częstszego interpretowania interakcji międzyludzkich jako wrogich. Rozwija się u nich wewnętrzny mechanizm, który pozwala wierzyć, że ludziom nie można ufać. Jest to również widoczne u dzieci, które są intensywnie zastraszane. Najtrudniejsze jest to, że mechanizm ten często staje się samospełniającą się przepowiednią: jeśli dzieci wierzą, że inni mają negatywne intencje, są bardziej skłonne same reagować w negatywny sposób. W rezultacie inne dzieci są mniej skłonne do pozytywnych interakcji z nimi w przyszłości. Dlatego ważne jest, aby wychwycić te negatywne oceny w młodym wieku.”

Znaczenie wzorcowego zachowania

Dla małych dzieci przykładne zachowanie odgrywa kluczową rolę w uczeniu się, jak oceniać intencje innej osoby. Anouk: „Nasze badanie również to pokazało. Poprosiliśmy rodziców, aby przeczytali sytuację spadającej wieży. Wielu z nich przedstawiło przykładowe zachowanie w postaci pozytywnej oceny: „O nie, zdarzył się wypadek, jakie to niefortunne!”. Byli jednak i tacy, którzy tłumaczyli dzieciom sytuację negatywnie: „To chyba nie jest miłe, prawda? Pewnie była zazdrosna i specjalnie przewróciła wieżę!”.

„W badaniu uzupełniającym poprosiliśmy niektórych rodziców, aby nadali tej sytuacji wyjątkowo pozytywny wydźwięk” – kontynuuje Anouk. „Porównaliśmy reakcje ich dzieci z reakcjami rodziców, którzy zostali poproszeni o neutralne przedstawienie tej historii. Stwierdziliśmy, że dzieci, którym przedstawiono pozytywną ocenę, częściej same używały pozytywnych ocen.”

Wspólne dochodzenie

Wyniki te nasuwają pytanie: Czy wychowawcy i rodzice muszą tłumaczyć dzieciom każdą sytuację jako wypadek? Czy też jest to krótkowzroczna interpretacja tych wyników? Anouk stwierdza: „Z mojego doświadczenia wynika, że rzeczywiście nieco krótkowzroczne jest stymulowanie dzieci do stosowania pozytywnej oceny w każdej sytuacji. Jednak dorośli powinni być świadomi znaczenia pozytywnych ocen. Muszą wspierać dzieci w zrozumieniu, że negatywne wyniki (takie jak spadająca wieża) nie zawsze są spowodowane negatywnymi intencjami. Jednym ze sposobów wspierania tego jest pomoc dzieciom w badaniu sytuacji.”

Po tym, jak wieża się przewróciła, Dani biegnie do wychowawczyni i mówi: „Yara przewróciła moją wieżę!”. Nauczycielka kładzie rękę na ramieniu Dani i mówi: „O nie, to niefortunne! Jak myślisz, jak to się stało? Zastanówmy się nad tym razem! Być może Yara specjalnie ją popchnęła, ale może to nie jest jedyne wytłumaczenie. Co o tym sądzisz? Co jeszcze mogło się wydarzyć?”

Anouk: „Nauczycielka w tym przykładzie stosuje niezłą strategię. Pomaga Dani samodzielnie dojść do wniosku, że to mógł być także wypadek. Zadając dzieciom takie pytania, dajemy im poczucie odpowiedzialności za ich pomysły. Czasem nawet wymyślają alternatywne wyjaśnienia, których my, dorośli, nigdy nie braliśmy pod uwagę”.

Życie z pozytywną oceną

Jako dorośli stale interpretujemy intencje innych. To, jak sami oceniacie sytuacje, daje przykład dzieciom. Anouk: „Przy każdym konflikcie między dwojgiem dzieci można na przykład zapytać 'winowajcę’: 'Popatrz na to, one cierpią, a ty je zasmuciłeś. Czy to naprawdę było twoim zamiarem?’”. W ten sposób uczysz dzieci, że nawet jeśli dochodzi do konfliktu, negatywny wynik (ból i płacz) nie zawsze jest spowodowany negatywnymi intencjami.”

Przesłanie, jakie z tego wynika, jest takie, że to, co robisz jako wychowawca, wpływa na to, jak dzieci interpretują otaczający je świat. Anouk stwierdza: „Pomagasz im kształtować okulary, przez które widzą świat. Mam dwie rady, jak sprawić, by ten wpływ był pozytywny”.

  1. Omawiaj z dziećmi sytuacje i pomóż im zbadać, co się stało. Za pomocą pytań można pomóc dzieciom zrozumieć, czy coś wydarzyło się celowo czy przypadkiem. Szczególnie w przypadku dzieci, które często negatywnie oceniają intencje innych, zadawanie takich pytań pomaga im postrzegać świat jako mniej nieprzyjazny.
  2. Dawaj dobry przykład. Jak radzisz sobie z konfliktami w grupie? Czy Twoja reakcja pokazuje dzieciom, że ludzie zazwyczaj mają dobre intencje? I że pomimo tych dobrych intencji, sprawy mogą potoczyć się źle i to jest w porządku? I że najważniejsze jest, aby wspólnie szukać rozwiązania problemu?

Anouk: „Oczywiście, że te wskazówki łatwiej powiedzieć niż wcielić w czyn, ale warto spróbować. A Ty, jakie okulary dajesz dzieciom, aby mogły oglądać świat?”

Post autorstwa Melissa Be and Anouk van Dijk został przetłumaczony z earlyyearsblog.eu

Źródła:

[1] van Dijk, A., Thomaes, S., Poorthuis, A.M.G. et al. Can Self-Persuasion Reduce Hostile Attribution Bias in Young Children?. Journal of Abnormal Child Psychology, 47, 989–1000 (2019). https://doi.org/10.1007/s10802-018-0499-2

 

[2] van Dijk, A., Astrid M.G. Poorthuis, Sander Thomaes, Bram O. de Castro. Does Parent-Child Discussion of Peer Provocations Reduce Young Children’s Hostile Attributional Bias? Child Development, 2018; DOI: 10.1111/cdev.13087

 

[3] Dodge, K. A., & Pettit, G. S. (2003). A biopsychosocial model of the development of chronic conduct problems in adolescence. Developmental Psychology, 39, 349–371. http://doi.org/ 10.1037/00121649.39.2.349

 

[4] Nikolić, M. (2020). Social emotions and social cognition in the development of social anxiety disorder. European Journal of Developmental Psychology, 17, 649–663. https://doi.org/10.1080/17405629.2020. 1722633

 

Umyślnie, czy przez przypadek?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *