Uściski, kołysanki, delikatny dotyk i uśmiech opiekunów mogą stanowić doskonałą szczepionkę na złamane w przyszłości serca, niepokoje nastolatków, a nawet pomagać zdać ważny egzamin kilkadziesiąt lat później. Dowody z nowej gałęzi nauki zwanej epigenetyką* donoszą, że takie długoterminowe zaszczepienie emocjonalne jest faktycznie możliwe!
Wczesne relacje niemowląt są dynamicznym, dwukierunkowym procesem obejmującym zarówno dziecko, jak i opiekuna. Przywiązanie niemowląt do opiekuna, które rozwija się od pierwszych chwil życia dziecka, ma podwójną funkcję. Po pierwsze, zapewnia, że niemowlę pozostając blisko opiekuna otrzymuje niezbędną opiekę, która jest mu potrzebna do przeżycia. Po drugie, jakość przywiązania i związane z nim bodźce sensoryczne organizują mózg i wyznaczają dalsze kierunki rozwoju poznawczego i społeczno-emocjonalnego niemowlęcia.
Rozwój mózgu niemowląt (a także ich rozwój społeczny, emocjonalny i poznawczy) zależy od pełnej miłości więzi z głównym opiekunem, zwykle rodzicem.
Istnieje coraz więcej dowodów z obszaru psychologii rozwoju, neurobiologii i badań epigenetycznych na zwierzętach, że wczesne zaniedbania i brak miłości mogą prowadzić do długotrwałych problemów ze zdrowiem psychicznym, a także do zmniejszenia ogólnego dobrostanu w późniejszym życiu. W związku z tym intensywne wsparcie dzieci i ich rodziców w pierwszych dwóch latach życia dziecka powinno być kluczowym celem dla wszystkich organizacji, które zajmują się małymi dziećmi.
Uczymy się relacji od pierwszych chwil życia
A. Champagne z zespołem [1] wykazał, że myszy oddane pod opiekę kochających matek (które są uważne i liżą je z troską) wyrastają na takie same matki, gdy mają swoje młode. Ten efekt jest tak silny, że może rozciągać się nawet na dwa pokolenia, przy czym myszy-wnuczki są jeszcze lepszymi matkami i skuteczniej radzą sobie ze stresem. Wszystko dlatego, że babcia dobrze dbała o matkę. Te długotrwałe korzyści z dobrego rodzicielstwa u myszy zależą od zmian chemicznych, które są widoczne w ich DNA!
Powtarzające się interakcje i komunikacja na linii niemowlę-opiekunowie prowadzą do ustanowienia ścieżek, które pomagają w tworzeniu wspomnień oraz rozwijaniu procesów uczenia się [2]. Badania podłużne donoszą, że zdolność dziecka do nawiązywania i utrzymywania zdrowych relacji przez całe życie może być znacznie osłabiona przez niepewne przywiązanie do głównego opiekuna na pierwszym etapie rozwoju [3].
D. Teicher [4] opisał następujące dysfunkcje u dzieci, które doznały zaniedbania (skrajna forma niepewnego przywiązania) we wczesnych latach życia:
- zmniejszony wzrost lewej półkuli, co może prowadzić do związanego z tym zwiększonego ryzyka depresji,
- zwiększona wrażliwość w układzie limbicznym, co może prowadzić do zaburzeń lękowych,
- zmniejszony wzrost hipokampa, który może przyczynić się do obniżenia możliwości uczenia się i pojemności pamięci.
Te ustalenia zostały poparte przypadkami skrajnego zaniedbania dzieci wychowanych w rumuńskich domach dziecka, co potwierdziły dane zebrane w latach 2000-2005 w ramach Projektu Wczesnej Interwencji w Bukareszcie (BEIP). Pisałam o tym wcześniej TUTAJ.
Czego potrzebuje mózg małego dziecka?
Najcenniejszy prezent, jaki dziecko może otrzymać od opiekunów, to po prostu miłość, czas i wsparcie. Jednak, aby rodzic mógł obdarzać dziecko uwagą i miłością, sam musi być zaopiekowany, wyregulowany emocjonalnie i czuć się w życiu bezpiecznie. Jack Shonkoff, dyrektor Centrum Rozwoju Dziecka na Uniwersytecie Harvarda [5] i doradca UNICEF opowiada się za koniecznością zapewniania skoncentrowanych interwencji i wspierania emocjonalnych potrzeb rodziców małych dzieci. Jego zdaniem należy przekazywać rodzicom informacje na temat sposobów budowania bezpiecznego przywiązania i wczesnej odporności emocjonalnej u dzieci, a także dbać dobrostan rodziców i ich kondycję psychofizyczną.
Jak pracownicy żłobka mogą pomóc w tym ważnym zadaniu?
Pracownik żłobka czy służby zdrowia może udostępniać podstawowe i uspokajające informacje w codziennych rozmowach z rodzicami, a także w prostych ulotkach i plakatach promujących ciepłe i delikatne podejście do dziecka, rodzicielstwa i do siebie. Niemowlęctwo jest niezwykle intensywnym czasem dla opiekunów dziecka. Ważne jest, aby w tym czasie dzieci i ich rodzice byli wspierani w celu promowania przywiązania. Bez dobrej początkowej więzi dzieciom rzadziej udaje się stawać szczęśliwymi, niezależnymi i odpornymi dorosłymi.
* Epigenetyka to nauka zajmująca się badaniem zmian ekspresji genów modyfikowanych przez czynniki zewnętrzne i podlegających dziedziczeniu.
Źródła:
[1] Champagne F. A., Francis D. D., Mar A., Meaney M. J., 2003. Variations in maternal care in the rat as a mediating influence for the effects of environment on development. Physiol. Behav. 79: 359–371.
[2] Shore R., 1997. Rethinking the brain. New York, NY: Families and Work Institute .
[3] Perry B. D., 2002. Childhood experience and the expression of genetic potential: what childhood neglect tells us about nature and nurture; Vol. 3. Brain and mind; pp. 79–-100.
[4] Teicher M. D., 2000. Wounds that time won’t heal: the neurobiology of child abuse. Cerebrum: The Dana Forum on brain science. 2: 50–67.
[5] Shonkoff JP. 2010. Building a New Biodevelopmental Framework to Guide the Future of Early Childhood Policy. Child Development. 81: 357–367.
Certyfikowana psychoterapeutka analityczna oraz analityczka jungowska ze stopniem naukowym doktora nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki. Była prezeska Polskiego Towarzystwa Psychologii Analitycznej (PTPA). Członkini w Międzynarodowym Towarzystwie Psychologii Analitycznej (International Association for Analytical Psychology, IAAP) oraz w Polskim Towarzystwie Psychologii Analitycznej, Polskim Towarzystwie Psychoanalizy Jungowskiej, Polskim Stowarzyszeniu Psychoanalityków Jungowskich, a także Polskim Towarzystwie Psychoterapii Integratywnej.
W pracy badawczej przede wszystkim zainteresowana rozwojem społeczno-emocjonalnym dzieci oraz oddziaływaniem wczesnych doświadczeń rozwojowych na późniejsze lata życia. Pasjonatka metody projektu oraz filozofowania z dziećmi.
W projekcie reprezentuje Akademię Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie.